Typ tekstu: Książka
Autor: Andrzej Horubała
Tytuł: Farciarz
Rok: 2003
Razem już nic wielkiego nie zdziałamy. Możemy się tylko trącić szklaneczkami i uśmiechnąć do siebie, gdy alkohol zacznie walić do głowy.

styczeń 1981

To był rok osiemdziesiąty pierwszy. I żadna tam imaginacja, tylko realna, prawdziwa, odnotowana na zdjęciach trzaskanych przez nadwornego fotografa rozmowa z Janem Pawłem II.
Rzym, pierwszy stycznia. Kończy się właśnie Europejskie Spotkanie Młodych robione przez wspólnotę z Taizé, a mnie razem z jeszcze paroma Polakami udaje się przykleić do przedstawienia jasełek przygotowanego przez młodzież z Klubu Inteligencji Katolickiej. Wbiegamy w ostatniej chwili na papieskie sale audiencyjne, spóźnieni gnamy przez długie korytarze pełne przeciągów, co chwila zatrzymują nas jacyś szwajcarzy
Razem już nic wielkiego nie zdziałamy. Możemy się tylko trącić szklaneczkami i uśmiechnąć do siebie, gdy alkohol zacznie walić do głowy. <br><br>styczeń 1981<br><br>To był rok osiemdziesiąty pierwszy. I żadna tam imaginacja, tylko realna, prawdziwa, odnotowana na zdjęciach trzaskanych przez nadwornego fotografa rozmowa z Janem Pawłem II. <br>Rzym, pierwszy stycznia. Kończy się właśnie Europejskie Spotkanie Młodych robione przez wspólnotę z Taizé, a mnie razem z jeszcze paroma Polakami udaje się przykleić do przedstawienia jasełek przygotowanego przez młodzież z Klubu Inteligencji Katolickiej. Wbiegamy w ostatniej chwili na papieskie sale audiencyjne, spóźnieni gnamy przez długie korytarze pełne przeciągów, co chwila zatrzymują nas jacyś szwajcarzy
zgłoś uwagę
Przeglądaj słowniki
Przeglądaj Słownik języka polskiego
Przeglądaj Wielki słownik ortograficzny
Przeglądaj Słownik języka polskiego pod red. W. Doroszewskiego