czyli przed polonizacją, a więc psychologia oblężonej twierdzy. Tym samym jednak powoływanie się na Mickiewicza traciło podstawy, bo trudno go pozbawić jego filomackiej młodości i zrobić z niego Litwina w nowoczesnym pojęciu, które za jego życia nie było jeszcze znane. Z pewnością, sięgał do Kroniki litewskiej Stryjkowskiego, pisał Lywilę, Grażynę, Konrada Wallenroda - wszędzie Litwa - ale folklor w jego utworach pochodzi z jego rodzinnych okolic, czyli jest białoruski, język rodzinny polski, a "Litwo, ojczyzno moja" jest apostrofą do Litwy jako rozległego obszaru między Bałtykiem i Prypecią, nie w znaczeniu narodowym. Wspomniałem o "co by było gdyby". Popuszczając wodze fantazji można sobie na przykład