Typ tekstu: Książka
Autor: Kolińska Krystyna
Tytuł: Orzeszkowa, złote ptaki i terroryści
Rok: 1996
ogromnych, czarnych oczach czaiły się grzeszne obietnice, mocno wypukłe wargi zdawały się być stworzone tylko do pocałunków, nie za szczupła, rozkoszna kształtami kibić budziła u mężczyzn chęć posiadania. Nic dziwnego, że rozkochała w sobie upatrzonego na drugiego męża, młodego kawalera, posiadacza dóbr w kobryńskim powiecie. Klementyna i Eliza widywały często Konstantego Widackiego, gdy przyjeżdżał z wizytą, po przywitaniu się z dziewczynkami, zamienieniu z nimi kilku słów, porywała "narzeczonego" zaraz "na swoje pokoje". Lubiły tego spokojnego i bardzo eleganckiego pana, cieszyły się, że gdy pan Konstanty ożeni się z mamą, to zastąpi im jeśli nie ojca, to starszego brata.

Pewnej niedzieli do
ogromnych, czarnych oczach czaiły się grzeszne obietnice, mocno wypukłe wargi zdawały się być stworzone tylko do pocałunków, nie za szczupła, rozkoszna kształtami kibić budziła u mężczyzn chęć posiadania. Nic dziwnego, że rozkochała w sobie upatrzonego na drugiego męża, młodego kawalera, posiadacza dóbr w kobryńskim powiecie. Klementyna i Eliza widywały często Konstantego Widackiego, gdy przyjeżdżał z wizytą, po przywitaniu się z dziewczynkami, zamienieniu z nimi kilku słów, porywała "narzeczonego" zaraz "na swoje pokoje". Lubiły tego spokojnego i bardzo eleganckiego pana, cieszyły się, że gdy pan Konstanty ożeni się z mamą, to zastąpi im jeśli nie ojca, to starszego brata.<br><br>Pewnej niedzieli do
zgłoś uwagę
Przeglądaj słowniki
Przeglądaj Słownik języka polskiego
Przeglądaj Wielki słownik ortograficzny
Przeglądaj Słownik języka polskiego pod red. W. Doroszewskiego