Typ tekstu: Książka
Autor: Dukaj Jacek
Tytuł: W kraju niewiernych
Rok wydania: 2003
Rok powstania: 2000
Czary pomknęły na wszystkie strony. Pobór mocy skoczył do ośmiu jednostek. "Jan IV" budował wokół siebie magiczne fortyfikacje.
Ułamek knota później, na telepatyczny znak Generała, urwici uaktywnili dopalacze temporalne swych zbroi i w strumieniach przyspieszonego czasu wypadli na powierzchnię planety przez otworzone w wyższym wymiarze luki w powłoce "Jana IV". Konstrukty zbroi utrzymywały w płytkim zawieszeniu swych zredukowanych Łobońskich-Kraftów, gotowe zatrzasnąć je wokół urwitów w każdej chwili, na byle ślad zagrożenia.
I znowu ten desant wyglądał przez dymnik niczym wybuch. Bluzgnęło bowiem wraz z urwitami setkami i tysiącami zaczepionych na nich czarów i klątw, aż cała okolica zapulsowała dziką plątaniną
Czary pomknęły na wszystkie strony. Pobór mocy skoczył do ośmiu jednostek. "Jan IV" budował wokół siebie magiczne fortyfikacje. <br>Ułamek knota później, na telepatyczny znak Generała, &lt;orig&gt;urwici&lt;/&gt; uaktywnili dopalacze temporalne swych zbroi i w strumieniach przyspieszonego czasu wypadli na powierzchnię planety przez otworzone w wyższym wymiarze luki w powłoce "Jana IV". Konstrukty zbroi utrzymywały w płytkim zawieszeniu swych zredukowanych Łobońskich-Kraftów, gotowe zatrzasnąć je wokół &lt;orig&gt;urwitów&lt;/&gt; w każdej chwili, na byle ślad zagrożenia. <br>I znowu ten desant wyglądał przez dymnik niczym wybuch. Bluzgnęło bowiem wraz z &lt;orig&gt;urwitami&lt;/&gt; setkami i tysiącami zaczepionych na nich czarów i klątw, aż cała okolica zapulsowała dziką plątaniną
zgłoś uwagę
Przeglądaj słowniki
Przeglądaj Słownik języka polskiego
Przeglądaj Wielki słownik ortograficzny
Przeglądaj Słownik języka polskiego pod red. W. Doroszewskiego