napastnik pierwsze kroki stawiał w Starcie, a potem w Sandecji Nowy Sącz. Już tam przewyższał wszystkich swoich kolegów umiejętnościami. Strzelał bramkę za bramką.<br>&lt;q&gt;- Z moimi rówieśnikami grało mi się zbyt łatwo. Chciałem dalej się rozwijać. Pojawiła się szansa wyjazdu do Monako, więc pojechałem tam na testy&lt;/&gt; - opowiada Faktowi Maciek.<br>Jerzy Kopiec, który pomaga Maćkowi stawiać pierwsze kroki w wielkiej piłce, opowiada nam o kulisach pobytu we Francji: &lt;q&gt;- Na treningach w Monako, w których brał udział Maciek, pojawił się prezydent klubu, choć nigdy wcześniej go tam nie widziano! Bardzo chciał zobaczyć naszego utalentowanego zawodnika.<br>Podczas tamtego pobytu nie udało się załatwić wszystkich