Typ tekstu: Książka
Autor: Pinkwart Maciej
Tytuł: Dziewczyna z Ipanemy
Rok: 2003
musiał się w przyszłości zająć, pod rygorem procesu sądowego. Mimo drobniutkiego napisu prima aprilis serce podeszło mi do gardła, przypomniałem sobie Magdę i nie mogłem wytrzymać w Warszawie. Korzystając z przerwy w zajęciach, pojechałem na Plac Konstytucji do LOT-u i zarezerwowałem na następny dzień bilet na popołudniowy samolot do Krakowa - studenci mieli wtedy ogromne zniżki na przeloty, pod warunkiem kupowania biletu w systemie last minute. Panienka poinformowała mnie, że rezerwuje, ale nie gwarantuje, że miejsce będzie mogła trzymać do przepisowych 30 minut przed odlotem. Zgodziłem się.
Nazajutrz, we środę, Bożena, posiadaczka wspaniałego mieszkania na poddaszu na Placu Zamkowym, zaprosiła mnie
musiał się w przyszłości zająć, pod rygorem procesu sądowego. Mimo drobniutkiego napisu prima aprilis serce podeszło mi do gardła, przypomniałem sobie Magdę i nie mogłem wytrzymać w Warszawie. Korzystając z przerwy w zajęciach, pojechałem na Plac Konstytucji do LOT-u i zarezerwowałem na następny dzień bilet na popołudniowy samolot do Krakowa - studenci mieli wtedy ogromne zniżki na przeloty, pod warunkiem kupowania biletu w systemie last minute. Panienka poinformowała mnie, że rezerwuje, ale nie gwarantuje, że miejsce będzie mogła trzymać do przepisowych 30 minut przed odlotem. Zgodziłem się.<br>Nazajutrz, we środę, Bożena, posiadaczka wspaniałego mieszkania na poddaszu na Placu Zamkowym, zaprosiła mnie
zgłoś uwagę
Przeglądaj słowniki
Przeglądaj Słownik języka polskiego
Przeglądaj Wielki słownik ortograficzny
Przeglądaj Słownik języka polskiego pod red. W. Doroszewskiego