Typ tekstu: Prasa
Tytuł: Fakt
Nr: 01.10 (8)
Miejsce wydania: Warszawa
Rok: 2004
Tytuł: Fakt
Nr: 01.10 (8)
Miejsce wydania: Warszawa
Rok: 2004
jej się to i wcale się temu nie dziwię. W tej chwili nie ma jej ze mną w Phoenix. Zobaczymy, co będzie dalej.
TOMASZ KIRYLUK
Byłem narąbany i dostałem w ryj
W przerwie negocjacji z Wisłą Kraków Mariusz Kukiełka (27 l.) wpadł wczoraj do restauracji Loża Aktora przy Rynku w Krakowie na obiad.
- O rany, czuję się kimś ważnym. Pewnie za chwilę ktoś podejdzie i poprosi mnie o autograf - śmiał się "Kukła", gdy zobaczył, że przy sąsiednich stolikach siedzą Anna Dymna i Krzysztof Materna.
Pomocnik reprezentacji Polski niemal cały dzień spędził na stadionie Wisły, ustalając warunki kontraktu. Fakt chciał, aby Kukiełka
TOMASZ KIRYLUK
Byłem narąbany i dostałem w ryj
W przerwie negocjacji z Wisłą Kraków Mariusz Kukiełka (27 l.) wpadł wczoraj do restauracji Loża Aktora przy Rynku w Krakowie na obiad.
- O rany, czuję się kimś ważnym. Pewnie za chwilę ktoś podejdzie i poprosi mnie o autograf - śmiał się "Kukła", gdy zobaczył, że przy sąsiednich stolikach siedzą Anna Dymna i Krzysztof Materna.
Pomocnik reprezentacji Polski niemal cały dzień spędził na stadionie Wisły, ustalając warunki kontraktu. Fakt chciał, aby Kukiełka
jej się to i wcale się temu nie dziwię. W tej chwili nie ma jej ze mną w Phoenix. Zobaczymy, co będzie dalej.</><br><au>TOMASZ KIRYLUK</></><br><br><div type="art" sub="sport"><tit>Byłem narąbany i dostałem w ryj</><br>W przerwie negocjacji z Wisłą Kraków Mariusz Kukiełka (27 l.) wpadł wczoraj do restauracji Loża Aktora przy Rynku w Krakowie na obiad.<br><q>- O rany, czuję się kimś ważnym. Pewnie za chwilę ktoś podejdzie i poprosi mnie o autograf</> - śmiał się "Kukła", gdy zobaczył, że przy sąsiednich stolikach siedzą Anna Dymna i Krzysztof Materna.<br>Pomocnik reprezentacji Polski niemal cały dzień spędził na stadionie Wisły, ustalając warunki kontraktu. Fakt chciał, aby Kukiełka
