Typ tekstu: Prasa
Tytuł: Almanach Humanistyczny "Bez wiedzy i zgody..."
Nr: 5
Miejsce wydania: Warszawa
Rok: 1986
Skłonny jest jednak - w danym przypadku - winę przypisać "lewicy" i jest to ewidentna pomyłka, cokolwiek by pojęcie "lewica" miało oznaczać. Jeśli chodzi o polemiki "do wewnątrz", to po pierwsze, są one rzadkie. Po drugie, jeśli mają miejsce, to realizowane są albo w poetyce "wysokiej" - przykładowo artykuł Lityńskiego o grupie Niepodległość ("Krytyka", nr 17) - albo przy pomocy "szpil" nie zawsze najlepszej jakości.
Z powyższego wynika m.in., że nie uważam pamfletu za gatunek "wysoki". To prawda. Ale też nie uważam go za gatunek godzien potępienia. Pamflecista może zwrócić uwagę na przemilczane strony zagadnień, może mieć wiele racji (i tak się dzieje w
Skłonny jest jednak - w danym przypadku - winę przypisać "lewicy" i jest to ewidentna pomyłka, cokolwiek by pojęcie "lewica" miało oznaczać. Jeśli chodzi o polemiki "do wewnątrz", to po pierwsze, są one rzadkie. Po drugie, jeśli mają miejsce, to realizowane są albo w poetyce "wysokiej" - przykładowo artykuł Lityńskiego o grupie Niepodległość ("Krytyka", nr 17) - albo przy pomocy "szpil" nie zawsze najlepszej jakości.<br> Z powyższego wynika m.in., że nie uważam pamfletu za gatunek "wysoki". To prawda. Ale też nie uważam go za gatunek godzien potępienia. Pamflecista może zwrócić uwagę na przemilczane strony zagadnień, może mieć wiele racji (i tak się dzieje w
zgłoś uwagę
Przeglądaj słowniki
Przeglądaj Słownik języka polskiego
Przeglądaj Wielki słownik ortograficzny
Przeglądaj Słownik języka polskiego pod red. W. Doroszewskiego