Sześć rodzin odzyskało już pełnię władz rodzicielskich i dzieci wróciły do domu na stałe.<br>Dom dziecka i program współfinansują powiat i gmina Ursynów. Pomagają wolontariusze-studenci i rodziny, które zabierają do siebie wychowanków w wolne dni i święta. Dyrektor planuje przekształcenie domu w ośrodek pomocy rodzinie. Działa już Ośrodek Interwencji Kryzysowej, gdzie można uzyskać pomoc w trudnych sytuacjach życiowych, jest hotel dla tych, którzy muszą opuścić dom z powodu awantur.<br>Dyrektor chciałby, aby dzieci na początku na jakiś czas trafiały do rodzin zastępczych, a nie do domu dziecka. &lt;q&gt;- Sam dom powinien być mały, kameralny&lt;/&gt; - uważa Andrzej Wróblewski. &lt;q&gt;- Bo nie dla wszystkich