i pamięć o klęsce, którą w walce z tą samą przecież Rosją poniosła "wielka armia", dowodzona przez genialnego stratega.<br>Zdawano sobie również dobrze sprawę z tego, iż klęska powstania przyniesie zagładę tej formy państwowości polskiej, którą zdołano odbudować po roku 1807#cóż z tego, że najpierw zale żnej od Paryża (Księstwo Warszawskie), a później od Petersburga, ale przecież z własną armią, sejmem, rządem i administracją.<br>Nie bez znaczenia wreszcie była i pamięć o przysiędze. Ją właśnie będzie miał na myśli Aleksander Brückner, który napisał, że zabici generałowie stawiali, "jak niegdyś ks. Józef, honor nad ojczyznę i padali ofiarą honoru najbardziej zasłużeni