godną, że przybrała ona tak wyzywająco kontestacyjną formę (główny zarzut biskupa Lehmanna).<br><br><page nr=139><br><br>Czy musiała przybrać? Myślę, że można było tego uniknąć, gdyby autorzy deklaracji poszli jeszcze o krok dalej i powiedzieli explicite, co jest w niej implicite zawarte. Mianowicie, że głęboka przyczyna kontrowersji leży nie w takich czy innych błędach Kurii Rzymskiej czy samego papieża, lecz w zasadniczej nieprzystawalności tradycyjnej koncepcji papiestwa do realiów i potrzeb współczesnego , świata: Ta koncepcja, jak powiedziałem, nakłada zgoła nieludzkie brzemię odpowiedzialności na barki jednego człowieka: Chodzi nie tyle o to, że papiestwo jest jedyną pozostałą w zaawansowanym świecie monarchią dożywotnią i <orig>bezmała</> absolutną, choć to też