Typ tekstu: Prasa
Tytuł: Polityka
Nr: 25
Miejsce wydania: Warszawa
Rok: 1980
Czai się za kurtyną nieustannie zbrodnia i występek. Nikomu ani przez chwilę nie daje spokoju. Raz wprawia ją w ruch Hamlet, innym razem Król, czasem wprawia się w ruch sama i jest to tak groźne, że - jak powiada pewien bohater pewnego rosyjskiego opowiadania - można wpaść w przygnębienie i zacząć pić. Kurtyna bowiem jak łatwo zgadnąć, jest WIELKĄ METAFORĄ. I odczytać ją można dowolnie. Jak kto chce. Może oznaczać: CZAS, LOS. BOGA. NATURĘ HISTORIĘ, ŻYCIE, ROSJĘ, ŚWIAT etc.
Kiedy by jednak złośliwie przyjąć, że kurtyna jest po prostu kurtyną, można by dojść do wniosków dziwnych. Np. że wielką metaforę, zanim zacznie straszyć
Czai się za kurtyną nieustannie zbrodnia i występek. Nikomu ani przez chwilę nie daje spokoju. Raz wprawia ją w ruch Hamlet, innym razem Król, czasem wprawia się w ruch sama i jest to tak groźne, że - jak powiada pewien bohater pewnego rosyjskiego opowiadania - można wpaść w przygnębienie i zacząć pić. Kurtyna bowiem jak łatwo zgadnąć, jest WIELKĄ METAFORĄ. I odczytać ją można dowolnie. Jak kto chce. Może oznaczać: CZAS, LOS. BOGA. NATURĘ HISTORIĘ, ŻYCIE, ROSJĘ, ŚWIAT etc. <br>Kiedy by jednak złośliwie przyjąć, że kurtyna jest po prostu kurtyną, można by dojść do wniosków dziwnych. Np. że wielką metaforę, zanim zacznie straszyć
zgłoś uwagę
Przeglądaj słowniki
Przeglądaj Słownik języka polskiego
Przeglądaj Wielki słownik ortograficzny
Przeglądaj Słownik języka polskiego pod red. W. Doroszewskiego