Typ tekstu: Książka
Autor: Libera Antoni
Tytuł: Madame
Rok: 1998
sans paroles
Dół karty zamykał napis "Les Editions de Minuit", a w środku się czerniła pięcioramienna gwiazdka złączona z małym "m".
- To jakby opis sceny z Paolem i Francescą - powiedziałem półgłosem, wpatrując się w okładkę.
- Z kim? - zamknęła torebkę.
- Mówiłem pani już kiedyś. Z tymi, co raz czytając opowieść o Lancelocie, przestali w końcu czytać i... nie czytali dalej.
- Tak się na ogół dzieje - rozłożyła ramiona w geście "Tak to jest! C'est la vie!"
- To proszę mi jeszcze coś wpisać - szukałem rozpaczliwie jakiegoś posunięcia, które by choć o chwilę pozwalało grać dalej. - Książka bez dedykacji?
- Kto powiedział, że bez? Jest wpisana
sans paroles&lt;/&gt;<br>Dół karty zamykał napis "Les Editions de Minuit", a w środku się czerniła pięcioramienna gwiazdka złączona z małym "m".<br>- To jakby opis sceny z Paolem i Francescą - powiedziałem półgłosem, wpatrując się w okładkę.<br>- Z kim? - zamknęła torebkę.<br>- Mówiłem pani już kiedyś. Z tymi, co raz czytając opowieść o Lancelocie, przestali w końcu czytać i... nie czytali dalej.<br>- Tak się na ogół dzieje - rozłożyła ramiona w geście "Tak to jest! C'est la vie!"<br>- To proszę mi jeszcze coś wpisać - szukałem rozpaczliwie jakiegoś posunięcia, które by choć o chwilę pozwalało grać dalej. - Książka bez dedykacji?<br>- Kto powiedział, że bez? Jest wpisana
zgłoś uwagę
Przeglądaj słowniki
Przeglądaj Słownik języka polskiego
Przeglądaj Wielki słownik ortograficzny
Przeglądaj Słownik języka polskiego pod red. W. Doroszewskiego