Typ tekstu: Prasa
Tytuł: Dzień Dobry
Nr: 18/05
Miejsce wydania: Warszawa
Rok: 2001
ptaki mogły być przeznaczone do konsumpcji. Muszę jednak podkreślić, że nie złapaliśmy nikogo za rękę. To były tylko osobiste przypuszczenia policjanta. Równie dobrze ptaki mogły być przeznaczone na sprzedaż. Na stadionie handluje się przecież zwierzętami.

Coś na rzeczy

Przy tezie o przeznaczeniu ptaków do konsumpcji pozostaje rzecznik straży miejskiej Rafał Lasota. - Żaden hodowca nie trzymałby ptaków w ciasnych klatkach 50 na 50 cm - mówi Lasota. - Sąsiedztwo budki z jedzeniem też daje do myślenia. Jego zdaniem nawet jeśli ptaki nie były przeznaczone do zjedzenia, już samo trzymanie chorych gołębi w pobliżu baru gastronomicznego jest karalne.

- To prawda, że nikt nie przyłapał Wietnamczyków
ptaki mogły być przeznaczone do konsumpcji. Muszę jednak podkreślić, że nie złapaliśmy nikogo za rękę. To były tylko osobiste przypuszczenia policjanta. Równie dobrze ptaki mogły być przeznaczone na sprzedaż. Na stadionie handluje się przecież zwierzętami.<br><br>&lt;tit&gt;Coś na rzeczy&lt;/&gt;<br><br>Przy tezie o przeznaczeniu ptaków do konsumpcji pozostaje rzecznik straży miejskiej Rafał Lasota. - Żaden hodowca nie trzymałby ptaków w ciasnych klatkach 50 na 50 cm - mówi Lasota. - Sąsiedztwo budki z jedzeniem też daje do myślenia. Jego zdaniem nawet jeśli ptaki nie były przeznaczone do zjedzenia, już samo trzymanie chorych gołębi w pobliżu baru gastronomicznego jest karalne.<br><br> - To prawda, że nikt nie przyłapał Wietnamczyków
zgłoś uwagę
Przeglądaj słowniki
Przeglądaj Słownik języka polskiego
Przeglądaj Wielki słownik ortograficzny
Przeglądaj Słownik języka polskiego pod red. W. Doroszewskiego