strona 23<br><br>&lt;div type="news"&gt;<br><br>&lt;tit&gt; Z ŻYCIA PSÓW &lt;/&gt;<br><br>&lt;au&gt;(rog)&lt;/&gt; Reżyser Tadeusz Makarczyński na pewno zyska sobie dozgonną wdzięczność psiego rodu za swój 15-mintowy film sławiący pieski. Film nosi tytuł "Kronika pod psem". Tematyka jego jest szeroka; od psa-pioniera żeglującego w kosmosie, poprzez psy-&lt;orig&gt;gwiazdory&lt;/&gt; cyrkowe i filmowe (Rin Tin Tin oraz Lassie), psy grające z Chaplinem - do psów z wyższych sfer (u boku dyplomatów, modelek, itp.), a w końcu tych najbiedniejszych kundli z trudem zarabiających na kawałek kaszanki.<br>Ciekawym fragmentem filmu jest sekwencja "Ja i mój pan" poruszająca zagadnienie stosunku pies-człowiek. Nie zabrakło wśród plejady wykonawców i przekrojowego Fafika, psa-intelektualisty