Typ tekstu: Książka
Autor: Lem Stanisław
Tytuł: Niezwyciężony
Rok wydania: 1995
Rok powstania: 1963
w górę... cały chwiał się przez mgnienie, jak koń stający dęba... sekunda, a byłby chyba runął, grzebiąc pod sobą Rohana, gdyby nie jego nagły skok. Upadł na kolana i ręce, przez grube ochronne rękawice i ochraniacze goleni poczuł bolesne uderzenie, przeszorował z dwa metry po piargu, nim się wreszcie zatrzymał. Łazik wizgnął raz jeszcze kołami i zamarł.
- Uwaga... Rohan... to jest trzydziesty dziewiąty kilometr... maszyna dalej nie przejdzie, musisz iść pieszo... zorientujesz się według mapy... Łazik zostanie w tym miejscu na wypadek, gdybyś nie mógł wrócić inaczej... jesteś na skrzyżowaniu koordynaty czterdzieści sześć i sto dziewięćdziesiąt dwa...
Rohan powoli uniósł się
w górę... cały chwiał się przez mgnienie, jak koń stający dęba... sekunda, a byłby chyba &lt;page nr=175&gt; runął, grzebiąc pod sobą Rohana, gdyby nie jego nagły skok. Upadł na kolana i ręce, przez grube ochronne rękawice i ochraniacze goleni poczuł bolesne uderzenie, przeszorował z dwa metry po piargu, nim się wreszcie zatrzymał. Łazik &lt;orig&gt;wizgnął&lt;/&gt; raz jeszcze kołami i zamarł.<br>- Uwaga... Rohan... to jest trzydziesty dziewiąty kilometr... maszyna dalej nie przejdzie, musisz iść pieszo... zorientujesz się według mapy... Łazik zostanie w tym miejscu na wypadek, gdybyś nie mógł wrócić inaczej... jesteś na skrzyżowaniu koordynaty czterdzieści sześć i sto dziewięćdziesiąt dwa...<br>Rohan powoli uniósł się
zgłoś uwagę
Przeglądaj słowniki
Przeglądaj Słownik języka polskiego
Przeglądaj Wielki słownik ortograficzny
Przeglądaj Słownik języka polskiego pod red. W. Doroszewskiego