Typ tekstu: Prasa
Tytuł: Fakt
Nr: 01.31 (26)
Miejsce wydania: Warszawa
Rok: 2004
posadę - powiedział Faktowi zaraz po spotkaniu Sunday Marimo, szkoleniowiec Zimbabwe.
Wojownicy, debiutant w Pucharze, stracili już szansę na awans do dalszej fazy turnieju. Ostatnie spotkanie w grupie C zagrają we wtorek z Algierią.
- Do Polski przylecę za kilkanaście dni. Już się cieszę na spotkanie z kolegami z drużyny i kibicami Legii - podkreśla Choto.
MICHAŁ ZICHLARZ, Sfax

Z raju do Widzewa
Radosław Michalski
- Za pieniądze, jakie jest mi winien Anorthosis, mógłbym kupić kamienicę w centrum Warszawy - powiedział Faktowi piłkarz klubu z Larnaki, Radosław Michalski (34 l.).
- Nie chcę Cypryjczyków puścić z torbami, więc wracam do Widzewa.
Cypr to dla polskich piłkarzy raj
posadę&lt;/&gt; - powiedział Faktowi zaraz po spotkaniu Sunday Marimo, szkoleniowiec Zimbabwe.<br>Wojownicy, debiutant w Pucharze, stracili już szansę na awans do dalszej fazy turnieju. Ostatnie spotkanie w grupie C zagrają we wtorek z Algierią.<br>&lt;q&gt;- Do Polski przylecę za kilkanaście dni. Już się cieszę na spotkanie z kolegami z drużyny i kibicami Legii&lt;/&gt; - podkreśla Choto.<br>&lt;gap&gt;&lt;au&gt;MICHAŁ ZICHLARZ, Sfax&lt;/&gt;&lt;/&gt;<br><br>&lt;div type="art" sub="sport"&gt;&lt;tit&gt;Z raju do Widzewa&lt;/&gt;<br>&lt;tit&gt;Radosław Michalski&lt;/&gt;<br>&lt;q&gt;- Za pieniądze, jakie jest mi winien Anorthosis, mógłbym kupić kamienicę w centrum Warszawy&lt;/&gt; - powiedział Faktowi piłkarz klubu z Larnaki, Radosław Michalski (34 l.).<br>&lt;q&gt;- Nie chcę Cypryjczyków puścić z torbami, więc wracam do Widzewa.<br>Cypr to dla polskich piłkarzy raj
zgłoś uwagę
Przeglądaj słowniki
Przeglądaj Słownik języka polskiego
Przeglądaj Wielki słownik ortograficzny
Przeglądaj Słownik języka polskiego pod red. W. Doroszewskiego