głównych "Wiadomości". Wysocka, brzmi wyrok, musi wypracować cieplejszy styl.<br><br>O wizerunku "Faktów" stanowią: Justyna Pochanke, której sposób czytania stał się ostatnio dość emfatyczny, oraz Bogdan Rymanowski. Przed obojgiem, choć są popularni, stoi ciężkie zadanie. Ciągle bowiem do zapełnienia, przynajmniej w ludzkiej pamięci, pozostała luka po Tomaszu Lisie. W zbiorowej świadomości Lis nadal tkwi jakoś bardziej w TVN niż w "Wydarzeniach", choć przecież minęło już sporo miesięcy od jego odejścia z "Faktów", a jego rola w przemianach dokonanych w Polsacie jest nie do przecenienia. Z tego punktu widzenia Tomasz Lis, jako osoba zbyt kojarząca się z poprzednim miejscem pracy, słusznie nie godzi