Typ tekstu: Prasa
Tytuł: Fakt
Nr: 01.15 (12)
Miejsce wydania: Warszawa
Rok: 2004
i przez kilkanaście metrów pompowałem pedał bez żadnego skutku - opowiadał roztrzęsiony.
Na razie wiadomo, że samochód był o ponad tonę przeładowany, a hamulec w jego tylnym prawym kole nie działał wcale. O tym, czy kierowca mógł to wykryć na długo przed wypadkiem zadecyduje ekspert z komendy.
MATYLDA NOWAK

Policjanci z Lublina myśleli, że zaatakowali ich terroryści
Chwilę grozy przeżył wczoraj oficer dyżurny z IV komisariatu w Lublinie. Tuż po północy usłyszał potężne uderzenie w ścianę budynku.
Natychmiast postawił na nogi wszystkich obecnych na posterunku funkcjonariuszy. Policjanci z bronią gotową do strzału wyskoczyli na ulicę. Po chwili jednak mogli odetchnąć z ulgą
i przez kilkanaście metrów pompowałem pedał bez żadnego skutku&lt;/&gt; - opowiadał roztrzęsiony.<br>Na razie wiadomo, że samochód był o ponad tonę przeładowany, a hamulec w jego tylnym prawym kole nie działał wcale. O tym, czy kierowca mógł to wykryć na długo przed wypadkiem zadecyduje ekspert z komendy.<br>&lt;au&gt;MATYLDA NOWAK&lt;/&gt;&lt;/&gt;<br><br>&lt;div type="news" sub="home"&gt;&lt;tit&gt;Policjanci z &lt;name type="place"&gt;Lublina&lt;/&gt; myśleli, że zaatakowali ich terroryści&lt;/&gt;<br>Chwilę grozy przeżył wczoraj oficer dyżurny z IV komisariatu w &lt;name type="place"&gt;Lublinie&lt;/&gt;. Tuż po północy usłyszał potężne uderzenie w ścianę budynku.<br>Natychmiast postawił na nogi wszystkich obecnych na posterunku funkcjonariuszy. Policjanci z bronią gotową do strzału wyskoczyli na ulicę. Po chwili jednak mogli odetchnąć z ulgą
zgłoś uwagę
Przeglądaj słowniki
Przeglądaj Słownik języka polskiego
Przeglądaj Wielki słownik ortograficzny
Przeglądaj Słownik języka polskiego pod red. W. Doroszewskiego