logo firmy produkującej soki, po niebie zaś lata sportowa "Wilga" pomalowana w fioletowe barwy popularnej czekolady. Wchodzących na plażę wita firmowym parasolem tutejszy browar ("<q>bezalkoholowy, ale buja</>"), wychodzących żegna szpaler akwizytorów, także oferujących utrwalacze, tyle że kosmetyczne. Nawet w przebieralniach nie ma mowy o intymności. Wewnątrz pełno napisów. Też promocyjnych.<br><br><tit1>Łubu-du FM</><br>Już nie ma dzikich plaż. Nie ma nawet przytulnych grajdołków, w których można by poleżeć z tranzystorem przy uchu. Jest za to ulubiony didżej ulubionej stacji uzbrojony w przenośny mikrofon i kolumny potężnej mocy.<br>- <q>Hej, cześć, jak się macie, jest 10 rano, wita was wasze ulubione radio, tyle że