Typ tekstu: Prasa
Tytuł: NAJ
Nr: 34/35
Miejsce wydania: Warszawa
Rok: 2003
ślubu, nie mam z tym nic wspólnego, myślę jednak, że zasłużyła sobie. Może to któryś z klientów? Przecież wyszła za mąż za jednego z nich. Kto stoi za akcją w łabiszyńskim kościele? Były szef Magdy? A może któryś narzeczony? Z jednym dziewczyna chodziła przez trzy lata. Rozstali się. Czyżby on? Ludzie mówią, że to mało prawdopodobne. Za drugiego - właściciela klubu fitness - wyszła za mąż. Teraz mieszka z mężem w Bydgoszczy. Jej rodzice nie zgadzają się na spotkanie z dziennikarzem. - Policja prowadzi dochodzenie, nie mogę zdradzać szczegółów - mówi przez telefon ojciec Magdy. - Zresztą, skąd pan wie, że chodziło akurat o moją córkę
ślubu, nie mam z tym nic wspólnego, myślę jednak, że zasłużyła sobie. Może to któryś z klientów? Przecież wyszła za mąż za jednego z nich. Kto stoi za akcją w łabiszyńskim kościele? Były szef Magdy? A może któryś narzeczony? Z jednym dziewczyna chodziła przez trzy lata. Rozstali się. Czyżby on? Ludzie mówią, że to mało prawdopodobne. Za drugiego - właściciela klubu fitness - wyszła za mąż. Teraz mieszka z mężem w Bydgoszczy. Jej rodzice nie zgadzają się na spotkanie z dziennikarzem. - Policja prowadzi dochodzenie, nie mogę zdradzać szczegółów - mówi przez telefon ojciec Magdy. - Zresztą, skąd pan wie, że chodziło akurat o moją córkę
zgłoś uwagę
Przeglądaj słowniki
Przeglądaj Słownik języka polskiego
Przeglądaj Wielki słownik ortograficzny
Przeglądaj Słownik języka polskiego pod red. W. Doroszewskiego