Typ tekstu: Prasa
Tytuł: Trybuna Wolności
Nr: 26
Miejsce wydania: Warszawa
Rok: 1950
Syberyjskiego Oddziału Akademii Nauk ZSRR.
Oto delegat Najwyższej Rady ZSRR agronom K. Szadrin, który kieruje kołchozem "gigant", znajdującym się na uboczu od kolei, obok Sałaiwskiego pasma gór.
Dawniej w kołchozie "Gigant" zbierano liche plony. Zboże zanieczyszczały różnorodne zielska. Szadrin zapoznał kołchoźników z nauką słynnych radzieckich agronomów: Dokuczajewa, Wiliamsa, Miczurina i Łysenki. Ludzie zrozumieli, że nie można gospodarzyć bez nakreślonego jasno planu. Na zebraniach omawiano wiele projektów. Radzono się w mieście z kierownictwem partyjnym i specjalistami...
Gospodarstwo poczęło się wzmacniać. Na polach pojawiły się nie oglądane przedtem trawy: lucerna, tymotka i inne. Zbiory zbóż zwiększyły się dwukrotnie. Dwukrotnie też zwiększył się liczba
Syberyjskiego Oddziału Akademii Nauk ZSRR. <br>Oto delegat Najwyższej Rady ZSRR agronom K. Szadrin, który kieruje kołchozem "gigant", znajdującym się na uboczu od kolei, obok Sałaiwskiego pasma gór.<br>Dawniej w kołchozie "Gigant" zbierano liche plony. Zboże zanieczyszczały różnorodne zielska. Szadrin zapoznał kołchoźników z nauką słynnych radzieckich agronomów: Dokuczajewa, Wiliamsa, Miczurina i Łysenki. Ludzie zrozumieli, że nie można gospodarzyć bez nakreślonego jasno planu. Na zebraniach omawiano wiele projektów. Radzono się w mieście z kierownictwem partyjnym i specjalistami...<br>Gospodarstwo poczęło się wzmacniać. Na polach pojawiły się nie oglądane przedtem trawy: lucerna, tymotka i inne. Zbiory zbóż zwiększyły się dwukrotnie. Dwukrotnie też zwiększył się liczba
zgłoś uwagę
Przeglądaj słowniki
Przeglądaj Słownik języka polskiego
Przeglądaj Wielki słownik ortograficzny
Przeglądaj Słownik języka polskiego pod red. W. Doroszewskiego