Typ tekstu: Książka
Autor: Gałczyński Konstanty Ildefons
Tytuł: Poezje
Rok wydania: 1994
Rok powstania: 1936
na wieżach.

Kiedy miesiąc umęczony
wschodzi na nów,
alkohole z przerażenia
drżą słodyczą.
Nie pomogą alkohole:
w nocy krzyczą
łzy fałszywe szmaragdowych
szarlatanów.

Bardzo cicho i boleśnie
jest nad ranem.
Dzwonią dzwony, świt pochyla
się w pokorze.
Odpuść grzechy szarlatanom,
Panie Boże,
wszak Ty jesteś takim samym
szarlatanem.

1928


SERWUS, MADONNA

Niechaj tam inni księgi piszą. Nawet
niechaj im sława dźwięczy jak wieża studzwonna,
ja ksiąg pisać nie umiem, a nie dbam o sławę -
serwus, madonna.

Przecie nie dla mnie spokój ksiąg lśniących wysoko
i wiosna też nie dla mnie, słońce i ruń wonna,
tylko noc, noc deszczowa i wiatr, i
na wieżach.<br><br>Kiedy miesiąc umęczony<br> wschodzi na nów,<br>alkohole z przerażenia<br> drżą słodyczą.<br>Nie pomogą alkohole:<br> w nocy krzyczą<br>łzy fałszywe szmaragdowych<br> szarlatanów.<br><br>Bardzo cicho i boleśnie<br> jest nad ranem.<br>Dzwonią dzwony, świt pochyla<br> się w pokorze.<br>Odpuść grzechy szarlatanom,<br> Panie Boże,<br>wszak Ty jesteś takim samym<br> szarlatanem.<br><br>1928&lt;/&gt;<br><br><br>&lt;div type="poem" sex="m" year=1929&gt;&lt;tit&gt;SERWUS, MADONNA&lt;/&gt;<br><br>Niechaj tam inni księgi piszą. Nawet<br>niechaj im sława dźwięczy jak wieża studzwonna,<br>ja ksiąg pisać nie umiem, a nie dbam o sławę -<br>serwus, madonna.<br><br>Przecie nie dla mnie spokój ksiąg lśniących wysoko<br>i wiosna też nie dla mnie, słońce i ruń wonna,<br>tylko noc, noc deszczowa i wiatr, i
zgłoś uwagę
Przeglądaj słowniki
Przeglądaj Słownik języka polskiego
Przeglądaj Wielki słownik ortograficzny
Przeglądaj Słownik języka polskiego pod red. W. Doroszewskiego