Typ tekstu: Prasa
Tytuł: Detektyw
Nr: 3(151)
Miejsce wydania: Warszawa
Rok: 1999
złoty przedmiot. Zaproponowana przez właściciela lombardu kwota pożyczki wyraźnie zawiodła oczekiwania finansowe kobiety. Przekonywała, że sygnet oprócz wartości kruszcu, z którego został wykonany, przedstawia dla niej wartość pamiątki rodzinnej i w pewnym sensie przedmiotu zabytkowego. Na poparcie swoich słów wskazała na wygrawerowany po wewnętrznej stronie sygnetu napis po niemiecku "GOTT MIT UNS".
Ten powiew historii nie zachwiał jednak zdecydowanego stanowiska pana Hieronima i nie wpłynął na wysokość proponowanej pożyczki. Stwierdził, że prowadzony przez niego lombard nie jest zastępstwem Desy, a raczej brakującym ogniwem w ewolucji gospodarczej pomiędzy zapomnianą Kasą Zapomogowo-Pożyczkową a wszechobecnym bankiem komercyjnym.
Pani Jola otrzymała pokwitowanie zastawionego sygnetu
złoty przedmiot. Zaproponowana przez właściciela lombardu kwota pożyczki wyraźnie zawiodła oczekiwania finansowe kobiety. Przekonywała, że sygnet oprócz wartości kruszcu, z którego został wykonany, przedstawia dla niej wartość pamiątki rodzinnej i w pewnym sensie przedmiotu zabytkowego. Na poparcie swoich słów wskazała na wygrawerowany po wewnętrznej stronie sygnetu napis po niemiecku &lt;foreign&gt;"GOTT MIT UNS"&lt;/&gt;.<br>Ten powiew historii nie zachwiał jednak zdecydowanego stanowiska pana Hieronima i nie wpłynął na wysokość proponowanej pożyczki. Stwierdził, że prowadzony przez niego lombard nie jest zastępstwem Desy, a raczej brakującym ogniwem w ewolucji gospodarczej pomiędzy zapomnianą Kasą Zapomogowo-Pożyczkową a wszechobecnym bankiem komercyjnym.<br>Pani Jola otrzymała pokwitowanie zastawionego sygnetu
zgłoś uwagę
Przeglądaj słowniki
Przeglądaj Słownik języka polskiego
Przeglądaj Wielki słownik ortograficzny
Przeglądaj Słownik języka polskiego pod red. W. Doroszewskiego