Typ tekstu: Prasa
Tytuł: Tygodnik Podhalański
Nr: 32
Miejsce wydania: Zakopane
Rok: 1999
16.00 i tylko w dni robocze. A może, w związku z górzystym terenem, zakupić Straży Miejskiej górskie rowery.
Jest też najprostsze rozwiązanie tego problemu. Kierowcy! Pomyślcie czasem o pieszym!
Wacław Martyniak



Historia pomnika

Gdy pracowałem w Nowym Targu jako architekt powiatowy, przyszła do biura grupa milicjantów z Wojewódzkiej Komendy MO z projektem pomnika poświęconego milicjantom, pomordowanym przez Józefa Kurasia "Ognia". Miał on ok. 4 metrów wysokości i była to grupa czterech postaci z karabinami. Pomnik miał stanąć na rynku w Nowym Targu. Autorem projektu był plastyk, pracownik MO. Przekonałem wnioskodawców, że na tak ważny pomnik musi być ogłoszony konkurs i
16.00 i tylko w dni robocze. A może, w związku z górzystym terenem, zakupić Straży Miejskiej górskie rowery.<br>Jest też najprostsze rozwiązanie tego problemu. Kierowcy! Pomyślcie czasem o pieszym!<br>&lt;au&gt;Wacław Martyniak&lt;/&gt;&lt;/&gt;<br><br>&lt;div type="art"&gt;<br><br>&lt;tit&gt;Historia pomnika&lt;/tit&gt;<br><br>Gdy pracowałem w Nowym Targu jako architekt powiatowy, przyszła do biura grupa milicjantów z Wojewódzkiej Komendy MO z projektem pomnika poświęconego milicjantom, pomordowanym przez Józefa Kurasia "Ognia". Miał on ok. 4 metrów wysokości i była to grupa czterech postaci z karabinami. Pomnik miał stanąć na rynku w Nowym Targu. Autorem projektu był plastyk, pracownik MO. Przekonałem wnioskodawców, że na tak ważny pomnik musi być ogłoszony konkurs i
zgłoś uwagę
Przeglądaj słowniki
Przeglądaj Słownik języka polskiego
Przeglądaj Wielki słownik ortograficzny
Przeglądaj Słownik języka polskiego pod red. W. Doroszewskiego