Typ tekstu: Książka
Autor: Kruczkowski Leon
Tytuł: Kordian i cham
Rok wydania: 1979
Rok powstania: 1932
to wśród dostojnych mężów areopagu!... Niemcewicz prezydował właśnie - - natarł on ostro na Lelewela i decidement przeciw jego wnioskowi wystąpił!... Dlaczego?... Aby Rosji nie drażnić przez uczczenie przyjaznego Polakom męża zagranicznego!... I nie tylko wniosek utrącił, lecz nawet zapisania go w protokole obrad nie dopuścił...
Oto, widzisz - Niemcewicz! Oto twój Niemcewicz!
Machnął ręką. Wyjął z kieszeni fajkę, nabił ją niecierpliwymi palcami i podszedłszy do stołu zapalił od lampy. Wnet smugi niebieskiego dymu napełniły pokój.
- Co do mnie - ozwał się w tym dymie głos Zaliwskiego - mniej bym się spierał in puneto rządu!
W rewolucji, uważam, rzeczą najważniejszą - wojsko!... My przecież na wojsku się
to wśród dostojnych mężów areopagu!... Niemcewicz prezydował właśnie - - natarł on ostro na Lelewela i decidement przeciw jego wnioskowi wystąpił!... Dlaczego?... Aby Rosji nie drażnić przez uczczenie przyjaznego Polakom męża zagranicznego!... I nie tylko wniosek utrącił, lecz nawet zapisania go w protokole obrad nie dopuścił...<br>Oto, widzisz - Niemcewicz! Oto twój Niemcewicz!<br>Machnął ręką. Wyjął z kieszeni fajkę, nabił ją niecierpliwymi palcami i podszedłszy do stołu zapalił od lampy. Wnet smugi niebieskiego dymu napełniły pokój.<br>- Co do mnie - ozwał się w tym dymie głos Zaliwskiego - mniej bym się spierał in puneto rządu!<br>W rewolucji, uważam, rzeczą najważniejszą - wojsko!... My przecież na wojsku się
zgłoś uwagę
Przeglądaj słowniki
Przeglądaj Słownik języka polskiego
Przeglądaj Wielki słownik ortograficzny
Przeglądaj Słownik języka polskiego pod red. W. Doroszewskiego