a odpoczywa tego tam.</><br><who1>Tak? A, rozumiem. Zaczaiłam. To ja też może trochę sobie pośpię?</><br><who5>Tadziu, śpimy razem? Chodź, idziemy do Agnieszki. Na razie. <vocal desc="laugh"></><br><who2>Ej, Tomek! Szkoda, że nie ma skanera, tutaj. Byśmy zeskanowali <gap></><br><who1>Ale chyba Maciek się wczuł strasznie, no nie mogę.</><br><who1>Jezus, dziewczyno, ja do niego przychodzę, do Maćka, porozmawiać, jak kolega z kolegą, o wszystkim...Co ty, pierwsze, co wchodzę <q>Siadaj! Zobacz moje filmy!</q></><br><who2>Nie, ja z <gap> gadam normalnie. Oderwę go od...</><br><who1>O, to jest <name type="tit">Lolita</>, nie? Piosenka taka, nie? Moja koleżanka nie cierpi tej piosenki.</><br><who5>Fajne <gap></><br><who1>Alicja.</><br><who2>Nie lubi tego?</><br><who1>Nie. Nie cierpi <name type="tit">Lolity</>.</><br><who2>To ma jakieś