Typ tekstu: Książka
Autor: Jackowski Aleksander
Tytuł: Polska sztuka ludowa
Rok: 2002
pozwalały poznać (nawet po kolorze szat), kogo przedstawia rzeźba, natomiast trudność sprawiała rzeźbiarzowi chęć wczucia się w dramat cierpiącego na krzyżu Jezusa. Sposobem wyrażenia takich emocji była deformacja, zapewne w wielu przypadkach nieświadoma, wynikająca z toku pracy, chęci zwrócenia uwagi na ważny element rzeźby.
Odbiorca do czasu pojawienia się gipsowych Madonn musiał przyjąć konwencję plastyczna, w której deformacja stała się środkiem ekspresji. Mogła ona odgrywać taka rolę, jak reflektor punktowy w teatrze, skierowany na twarz aktora wygłaszającego ważna kwestię. Rzeźbiarz, jak to już mówiliśmy, był zdany tylko na siebie. Sam musiał rozstrzygać, jak sobie poradzić ze schematem, który nijak się miał
pozwalały poznać (nawet po kolorze szat), kogo przedstawia rzeźba, natomiast trudność sprawiała rzeźbiarzowi chęć wczucia się w dramat cierpiącego na krzyżu Jezusa. Sposobem wyrażenia takich emocji była deformacja, zapewne w wielu przypadkach nieświadoma, wynikająca z toku pracy, chęci zwrócenia uwagi na ważny element rzeźby. <br>Odbiorca do czasu pojawienia się gipsowych Madonn musiał przyjąć konwencję plastyczna, w której deformacja stała się środkiem ekspresji. Mogła ona odgrywać taka rolę, jak reflektor punktowy w teatrze, skierowany na twarz aktora wygłaszającego ważna kwestię. Rzeźbiarz, jak to już mówiliśmy, był zdany tylko na siebie. Sam musiał rozstrzygać, jak sobie poradzić ze schematem, który nijak się miał
zgłoś uwagę
Przeglądaj słowniki
Przeglądaj Słownik języka polskiego
Przeglądaj Wielki słownik ortograficzny
Przeglądaj Słownik języka polskiego pod red. W. Doroszewskiego