się nazywa, bo bo bo jakoś nie było okazji nawet wypytać, bo myśmy tam króciutko tylko wpadli na chwilę.</><br><who1>Rozumiem.</><br><who2>Naokoło jest las. Naokoło las grzybowy w ogóle, tak że tak że za dużo ludzi nie ma, aczkolwiek jest tam sąsiedztwo jakieś. Tak że bardzo się cieszę, bo tak <vocal desc="yyy"> no Magda zechce zabrać Rafała, Rafał po tym wypadku nie czuje się najlepiej, to też nie mogą jechać gdzieś sami, bez opieki żadnej dorosłych. No niby to są dorośli ludzie, ale jak mają pojechać, jak on ma <orig reg="tę">tą</> nogę w tej szynie, jeszcze tu z kulą, jeszcze nie daj Boże coś by