padło na nią. Co w niej takiego jest, generuje jakaś niezdrową aurę? Gorzka lekcja. Bogna czuje się poniżona, sponiewierana, wykorzystana przez prymitywa, którego może nie lekceważyła, ale oceniała niezupełnie serio, dopóki nie wmanewrował jej w sytuację prawie bez wyjścia, jakąś czarną dziurę krzywych interesów.<br>- ... tym bardziej mogą być niebezpieczni - przestrzegała Magdalena. - Takie przewały nie są możliwe solo... Wspólna korzyść może łączyć różne struktury, niewykluczone osoby z administracji Państwa i to z wysokiej półki...<br>- ... jaka czułam się wspaniała i jaka szlachetna bez namysłu odrzucając olśniewającą propozycję, oszałamiającą partię, fortunę! - Bogna nie może zepchnąć w niepamięć tamtej mrocznej chwili, krótkiej jak mgnienie, długiej