Typ tekstu: Prasa
Tytuł: Wprost
Nr: 11.07
Miejsce wydania: Poznań
Rok: 1999
co najmniej dwóch pokoleń - dodaje. - Rynek w Polsce - podobnie jak w innych krajach postkomunistycznych - jeszcze długo będzie otwarty na kolejne marki. W porównaniu z rynkami zachodnimi jest ich ciągle niewiele. Po kilkudziesięciu latach odcinania się od wszystkiego, co luksusowe, Polacy jeszcze długo będą zafascynowani wszystkim, co markowe - konkluduje dr Kozłowski.

Magdalena Jarco



Targi smaku

W nadchodzącym tysiącleciu najpospolitsze potrawy powinny przypominać dzieła sztuki - przekonywało ponad sześć i pół tysiąca wystawców podczas największych targów artykułów żywnościowych zakończonych właśnie w Kolonii. Dzisiaj nikt już nie sprzeda zwykłej kiełbaski, jeżeli wcześniej nie nafaszeruje jej pistacjami, serem owczym i nie owinie w płaszcz z zielonego
co najmniej dwóch pokoleń - dodaje. - Rynek w Polsce - podobnie jak w innych krajach postkomunistycznych - jeszcze długo będzie otwarty na kolejne marki. W porównaniu z rynkami zachodnimi jest ich ciągle niewiele. Po kilkudziesięciu latach odcinania się od wszystkiego, co luksusowe, Polacy jeszcze długo będą zafascynowani wszystkim, co markowe - konkluduje dr Kozłowski.<br><br>&lt;au&gt;Magdalena Jarco&lt;/&gt;&lt;/&gt;<br><br>&lt;div type="art"&gt;<br><br>&lt;tit&gt;Targi smaku&lt;/&gt;<br><br>&lt;intro&gt;W nadchodzącym tysiącleciu najpospolitsze potrawy powinny przypominać dzieła sztuki - przekonywało ponad sześć i pół tysiąca wystawców podczas największych targów artykułów żywnościowych zakończonych właśnie w Kolonii. Dzisiaj nikt już nie sprzeda zwykłej kiełbaski, jeżeli wcześniej nie nafaszeruje jej pistacjami, serem owczym i nie owinie w płaszcz z zielonego
zgłoś uwagę
Przeglądaj słowniki
Przeglądaj Słownik języka polskiego
Przeglądaj Wielki słownik ortograficzny
Przeglądaj Słownik języka polskiego pod red. W. Doroszewskiego