Typ tekstu: Książka
Autor: Grochowiak Stanisław
Tytuł: Wiersze
Rok wydania: 1995
Lata powstania: 1958-1975
jakie się palą?
Czy żywym w górze, czy martwym w dolinie,
Czy może temu, co w zdumieniu ginie,
Bo tną go właśnie, a miał być ocalon?

Nie wiesz. Lecz nie chcesz odwracać też twarzy,
Krok stąpisz - wracasz; idziesz tak donikąd
Jak ten, co zbłądził wśród obcych cmentarzy.

A blask jaśnieje. Magnezją się jarzy
Tuzin świec dymnych na twoim świeczniku,
Aż któraś pęknie, marmury oparzy.


VII

FAUST
- Badaj popioły! Czym badasz?
- Celsjuszem!
- Więc badaj palcem, a lepiej: wargami.
Słone?
- Gorące!... Miękkie jak aksamit...
- Widać, trafiłeś na królewską duszę.

- Jak tam robota?
- Teraz w occie muszę
Rozpuścić ździebko. Zjawią się poddani...
- Bądź ostrożniejszy
jakie się palą?<br>Czy żywym w górze, czy martwym w dolinie,<br>Czy może temu, co w zdumieniu ginie,<br>Bo tną go właśnie, a miał być &lt;orig&gt;ocalon&lt;/&gt;?<br><br>Nie wiesz. Lecz nie chcesz odwracać też twarzy,<br>Krok stąpisz - wracasz; idziesz tak donikąd<br>Jak ten, co zbłądził wśród obcych cmentarzy.<br><br>A blask jaśnieje. Magnezją się jarzy<br>Tuzin świec dymnych na twoim świeczniku,<br>Aż któraś pęknie, marmury oparzy.<br><br><br>VII<br><br>&lt;tit&gt;FAUST&lt;/&gt;<br>- Badaj popioły! Czym badasz?<br>- Celsjuszem!<br>- Więc badaj palcem, a lepiej: wargami.<br> Słone?<br>- Gorące!... Miękkie jak aksamit...<br>- Widać, trafiłeś na królewską duszę.<br><br>- Jak tam robota?<br>- Teraz w occie muszę<br> Rozpuścić ździebko. Zjawią się poddani...<br>- Bądź ostrożniejszy
zgłoś uwagę
Przeglądaj słowniki
Przeglądaj Słownik języka polskiego
Przeglądaj Wielki słownik ortograficzny
Przeglądaj Słownik języka polskiego pod red. W. Doroszewskiego