właśnie taką formą zgody na element egoizmu w tym, co nas łączy. Przyjemność staje się na tyle ważna, że domaga się autonomizacji. Z jednej strony mówi się, że seks jest naturalną potrzebą człowieka, a zarazem zrywa się naturalną więź łączącą erotykę z prokreacją. W Miłości i odpowiedzialności Karol Wojtyła cytuje Mahatmę Gandhiego: <q>„Moim zdaniem twierdzenie, jakoby akt płciowy był czynnością samorzutną, podobnie jak sen lub zaspokojenie głodu, jest szczytem ignorancji. Istnienie świata jest uzależnione od aktu rozmnażania się, a wobec tego, że świat jest domeną, którą rządzi Bóg, i stanowi odbicie Jego władzy, akt rozmnażania powinien podlegać kontroli mającej na