pewno będzie miała nowego szefa. Robert Kwiatkowski zrezygnował z ponownego ubiegania się o to stanowisko. A w wyścigu o fotel prezesa TVP zostało już tylko trzech rywali.<br>Kwiatkowski bronił się przed utratą posady, nawet gdy do odejścia wzywali go członkowie komisji badającej aferę Rywina, w której pojawia się jego nazwisko. Mało tego, prezes wziął udział w konkursie na nowego szefa TVP. W sobotę miała go przesłuchać Rada Nadzorcza, decydująca o wyborze prezesa. Ale Kwiatkowski wycofał się z dalszego udziału w konkursie. Rada wybrała za to wczoraj trójkę kandydatów, z których jeden obejmie fotel po Kwiatkowskim. Są to: specjalista od reklamy Piotr Gaweł