wiem, czy traktuje to poważnie, jak nie wiem, czy mówi na serio, gdy coś odpowiada. Ale to nie ma znaczenia. Zresztą najprzyjemniej jest, gdy siedzimy milcząc i tylko czasem powtarzamy: "Tak, tak". Tak, tak.<br>W obozie panuje silne zainteresowanie moim odczytem, który został oficjalnie przyzwolony pod firmą: "Budownictwo drzewne w Małopolsce". ("Baumbau in Galizien"). Oczywiście wszyscy wiedzą, w czym rzecz, ale to co najwyżej zwiększa atrakcyjność, jako pewna konspiracja i wystrychnięcie Niemców na dudków, ale powszechnie nie jest atrakcją samą w sobie. Zachodzi tu podobna rzecz jak z pociechą duchową i słuchaniem muzyki. Ludzi ekscytuje i pociąga fakt, że się będzie