Gawałkiewicz <br> Karetka jedzie do chorego bez lekarza. Jak trzeba, doktor przez telefon doradzi pielęgniarce lub ratownikowi, co robić. <br> Pan Jan ze Świebodzina, który źle się poczuł, wezwał karetkę pogotowia. Zaniepokoił się, bo zamiast lekarza przyjechał ratownik medyczny. <br><br><tit>Jadą ratownicy</><br><br> <br>- Rzeczywiście, do chorego nie zawsze jedzie lekarz - mówi dyrektor świebodzińskiego szpitala Marek Lebiotkowski. Gdy zespół ratowniczy jest na miejscu, doktor czeka w szpitalu pod telefonem. Jak trzeba, udziela rad i wydaje polecenia. W razie konieczności karetka zabiera chorego do szpitala lub na miejsce jedzie lekarz. <br>Co się stanie, gdy chory umrze, bo doktor nie dojechał? - W karetce jadą świetni fachowcy, pracownicy o