Typ tekstu: Książka
Autor: Bahdaj Adam
Tytuł: Wakacje z duchami
Rok wydania: 1996
Rok powstania: 1962
Ba, gdybym ja wiedział... Mandżaro uniósł dłoń do czoła.
- Tak, to ciekawe... Słuchajcie, może on był w zmowie z tym malarzem?
- Możliwe - wyszeptał Paragon - ale to wszystko mgliste domysły. Trzeba koniecznie sprawdzić.
- O, właśnie - podjął gorliwie Mandżaro - mamy nową zagadkę.
Wyjął swój nieodłączny notes i szybko zapisał: "Sprawa numer dwa - Marsjanin".
- Będą jednak pewne trudności - zauważył rozsądnie Paragon. - Dzisiaj nie wolno nam oddalać się od leśniczówki.
- Legalnie - stęknął Perełka. Mandżaro pokiwał głową.
- Wy zawsze wyszukujecie trudności. Czy nie przypominacie sobie, że Sherlock Holmes, zanim przystąpił do akcji, zamykał się u siebie na górze, grał na skrzypcach, palił fajkę, pił herbatę za
Ba, gdybym ja wiedział... Mandżaro uniósł dłoń do czoła.<br> - Tak, to ciekawe... Słuchajcie, może on był w zmowie z tym malarzem?<br> - Możliwe - wyszeptał Paragon - ale to wszystko mgliste domysły. Trzeba koniecznie sprawdzić.<br> - O, właśnie - podjął gorliwie Mandżaro - mamy nową zagadkę.<br>Wyjął swój nieodłączny notes i szybko zapisał: "Sprawa numer dwa - Marsjanin".<br> - Będą jednak pewne trudności - zauważył rozsądnie Paragon. - Dzisiaj nie wolno nam oddalać się od leśniczówki.<br> - Legalnie - stęknął Perełka. Mandżaro pokiwał głową.<br> - Wy zawsze wyszukujecie trudności. Czy nie przypominacie sobie, że Sherlock Holmes, zanim przystąpił do akcji, zamykał się u siebie na górze, grał na skrzypcach, palił fajkę, pił herbatę za
zgłoś uwagę
Przeglądaj słowniki
Przeglądaj Słownik języka polskiego
Przeglądaj Wielki słownik ortograficzny
Przeglądaj Słownik języka polskiego pod red. W. Doroszewskiego