Typ tekstu: Prasa
Tytuł: Pamiętnik Literacki
Nr: 11
Miejsce wydania: Londyn
Rok: 1987
bo w tutejszych warunkach opałowych zimą nie ma mowy o jakiejkolwiek pracy literackiej, wymagającej siedzenia nieruchomo. Nie wiem jeszcze dobrze jak mi się to uda. Przed każdą podróżą i po powrocie będę się odzywał. Z Paryża przyślę Ci mój adres.
Przed dwoma lub trzema tygodniami pisałem do Ciebie i pani Maryjki. Była tam też krótka notatka o niejasnych miejscach w dzienniku Pepysa. Czy mój list Was doszedł? Na wszelki wypadek wyślę ten list jako polecony.
Czasopisma krajowe dochodzą do mnie tylko piąte przez dziesiąte. " Nowin Literackich " widziałem np. tylko dwa numery. Z tych dorywczych lektur widzę jednak kolor czasów. Przypuszczam, że
bo w tutejszych warunkach opałowych zimą nie ma mowy o jakiejkolwiek pracy literackiej, wymagającej siedzenia nieruchomo. Nie wiem jeszcze dobrze jak mi się to uda. Przed każdą podróżą i po powrocie będę się odzywał. Z Paryża przyślę Ci mój adres.<br>Przed dwoma lub trzema tygodniami pisałem do Ciebie i pani Maryjki. Była tam też krótka notatka o niejasnych miejscach w dzienniku Pepysa. Czy mój list Was doszedł? Na wszelki wypadek wyślę ten list jako polecony.<br>Czasopisma krajowe dochodzą do mnie tylko piąte przez dziesiąte. " Nowin Literackich " widziałem np. tylko dwa numery. Z tych dorywczych lektur widzę jednak kolor czasów. Przypuszczam, że
zgłoś uwagę
Przeglądaj słowniki
Przeglądaj Słownik języka polskiego
Przeglądaj Wielki słownik ortograficzny
Przeglądaj Słownik języka polskiego pod red. W. Doroszewskiego