Typ tekstu: Prasa
Tytuł: Pamiętnik Literacki
Nr: 11
Miejsce wydania: Londyn
Rok: 1987
czas pomyśleć o wydaniu spuścizny epistolograficznej Jerzego Stempowskiego. Te dwa listy, inicjujące nową rubrykę " Pamiętnika Literackiego ", niech będą - niekoniecznie reprezentatywną - zapowiedzią tego, co nas może czekać.
Muri, 8 października 1948



Najukochańszy Rosiu,
Piszę do Ciebie z ciężkim sercem i zatroskany. Od wielu tygodni już nie mam od Ciebie i pani Maryjki żadnej wiadomości i nic nie wiem, co się u Was dzieje. Nie wiem zwłaszcza co się stało z Waszymi projektami wypoczynkowymi. Miarkując natomiast

strona 41

pomyśleniem zdrowym, czuję jak świat dzieli się coraz bardziej na dwie półkule rozchodzące się w różne strony. Lody ruszyły, kra na której stoimy pękła, jedna
czas pomyśleć o wydaniu spuścizny epistolograficznej Jerzego Stempowskiego. Te dwa listy, inicjujące nową rubrykę " Pamiętnika Literackiego ", niech będą - niekoniecznie reprezentatywną - zapowiedzią tego, co nas może czekać.<br>Muri, 8 października 1948&lt;/&gt;<br><br>&lt;div1&gt;<br><br>Najukochańszy &lt;orig&gt;Rosiu&lt;/&gt;,<br>Piszę do Ciebie z ciężkim sercem i zatroskany. Od wielu tygodni już nie mam od Ciebie i pani Maryjki żadnej wiadomości i nic nie wiem, co się u Was dzieje. Nie wiem zwłaszcza co się stało z Waszymi projektami wypoczynkowymi. Miarkując natomiast<br><br>strona 41<br><br>pomyśleniem zdrowym, czuję jak świat dzieli się coraz bardziej na dwie półkule rozchodzące się w różne strony. Lody ruszyły, kra na której stoimy pękła, jedna
zgłoś uwagę
Przeglądaj słowniki
Przeglądaj Słownik języka polskiego
Przeglądaj Wielki słownik ortograficzny
Przeglądaj Słownik języka polskiego pod red. W. Doroszewskiego