Typ tekstu: Książka
Autor: Bratny Roman
Tytuł: Kolumbowie - rocznik 20
Rok wydania: 1984
Rok powstania: 1957
zresztą, Ipohorski, jest zaniepokojony tym, że podobno "sfery podziemne" patrzą bardzo niechętnie na jego działalność. Otóż jest on gotów zastosować się do wszelkich dyrektyw, tylko prosi o możność usprawiedliwienia się ze swej działalności. Jerzy słuchał oszołomiony.
- Dobrze, ale kto to jest? Łanowski uśmiechnął się.
- On, wie pan, jakieś piosenki, teatr "Maska"... Chodzi tylko o to, by pan przekazał, gdzie trzeba, tę jego deklarację - odprowadzał go do drzwi. Jerzy nie zauważył, jak się to stało, że zgubił jakoś Żaboklickiego. Wyszedł z bramy z młodym blondynem.
- Myśli pan, że można by z pamiętnikiem tego Niemca coś zrobić? zapytał czując, jak mocno bije mu
zresztą, Ipohorski, jest zaniepokojony tym, że podobno "sfery podziemne" patrzą bardzo niechętnie na jego działalność. Otóż jest on gotów zastosować się do wszelkich dyrektyw, tylko prosi o możność usprawiedliwienia się ze swej działalności. Jerzy słuchał oszołomiony.<br>- Dobrze, ale kto to jest? Łanowski uśmiechnął się.<br>- On, wie pan, jakieś piosenki, teatr "Maska"... Chodzi tylko o to, by pan przekazał, gdzie trzeba, tę jego deklarację - odprowadzał go do drzwi. Jerzy nie zauważył, jak się to stało, że zgubił jakoś Żaboklickiego. Wyszedł z bramy z młodym blondynem.<br>- Myśli pan, że można by z pamiętnikiem tego Niemca coś zrobić? zapytał czując, jak mocno bije mu
zgłoś uwagę
Przeglądaj słowniki
Przeglądaj Słownik języka polskiego
Przeglądaj Wielki słownik ortograficzny
Przeglądaj Słownik języka polskiego pod red. W. Doroszewskiego