Typ tekstu: Prasa
Tytuł: Polityka
Nr: 07.03
Miejsce wydania: Warszawa
Rok: 2004
zatracenia jej tożsamości - mówi Łukasz Bernaś.

Działalność w organizacji była dla Łukasza z początku trochę nazbyt intensywna, zwłaszcza odkąd dostał posadę nalewacza na stacji benzynowej (820 zł brutto, z których żyje cała rodzina, ma zmiany nocne, wraca wykończony). Przekonała go niedawna manifestacja antygejowska w Krakowie. Pojechał pierwszy raz w życiu. Maszerowali w kolumnie, z flagą, w metrowych odstępach. Poczuł, mówi, siłę swoją i kolegów.
Jego próby zwerbowania kogoś na stacji benzynowej Metodą nr 1 nie powiodły się - usłyszał parę niecenzuralnych słów. Teraz postawił sobie za punkt honoru zwerbować w czasie wakacji kogoś z nieobsadzonej jeszcze gminy Bałtów. Ma plan. Po pierwsze
zatracenia jej tożsamości - mówi Łukasz Bernaś.<br><br>Działalność w organizacji była dla Łukasza z początku trochę nazbyt intensywna, zwłaszcza odkąd dostał posadę &lt;orig&gt;nalewacza&lt;/&gt; na stacji benzynowej (820 zł brutto, z których żyje cała rodzina, ma zmiany nocne, wraca wykończony). Przekonała go niedawna manifestacja antygejowska w Krakowie. Pojechał pierwszy raz w życiu. Maszerowali w kolumnie, z flagą, w metrowych odstępach. Poczuł, mówi, siłę swoją i kolegów.<br>Jego próby zwerbowania kogoś na stacji benzynowej Metodą nr 1 nie powiodły się - usłyszał parę niecenzuralnych słów. Teraz postawił sobie za punkt honoru zwerbować w czasie wakacji kogoś z nieobsadzonej jeszcze gminy Bałtów. Ma plan. Po pierwsze
zgłoś uwagę
Przeglądaj słowniki
Przeglądaj Słownik języka polskiego
Przeglądaj Wielki słownik ortograficzny
Przeglądaj Słownik języka polskiego pod red. W. Doroszewskiego