Typ tekstu: Prasa
Tytuł: Kultura
Nr: 5(500)
Miejsce wydania: Paryż
Rok: 1989
mnie, bym napisał pośmiertne wspomnienie.
Parę danych, jakie mi udostępniono w RWE starczyłoby na jedno krótkie zdanie, więc obtelefonowałem trzy osoby, które mogły mi więcej o Zmarłym powiedzieć, brata w Uppsali, dr Lidię Ciołkoszową w Londynie i dr Krystynę Marek w Laupen (Szwajcaria). Napisałem na wyrost, by redaktor mógł skracać. Maszynopis wręczyłem sekretarce dyrektora Rozgłośni w dniu I7 października, a to, co z niego zostało, ukazało się w cztery dni potem w "Rendez-vous", audycji, w której zwykle idą tzw. lekkie kawałki. Gdy zażądałem tekstu, odesłano mnie do odnośnego redaktora. "Niestety - tłumaczył - ta audycja idzie live, na żywca, odtworzenie tekstu jest
mnie, bym napisał pośmiertne wspomnienie.<br> Parę danych, jakie mi udostępniono w RWE starczyłoby na jedno krótkie zdanie, więc &lt;orig&gt;obtelefonowałem&lt;/&gt; trzy osoby, które mogły mi więcej o Zmarłym powiedzieć, brata w Uppsali, dr Lidię Ciołkoszową w Londynie i dr Krystynę Marek w Laupen (Szwajcaria). Napisałem na wyrost, by redaktor mógł skracać. Maszynopis wręczyłem sekretarce dyrektora Rozgłośni w dniu I7 października, a to, co z niego zostało, ukazało się w cztery dni potem w "Rendez-vous", audycji, w której zwykle idą tzw. lekkie kawałki. Gdy zażądałem tekstu, odesłano mnie do odnośnego redaktora. "Niestety - tłumaczył - ta audycja idzie live, na żywca, odtworzenie tekstu jest
zgłoś uwagę
Przeglądaj słowniki
Przeglądaj Słownik języka polskiego
Przeglądaj Wielki słownik ortograficzny
Przeglądaj Słownik języka polskiego pod red. W. Doroszewskiego