Typ tekstu: Prasa
Tytuł: Dziennik Polski
Nr: 10/7
Miejsce wydania: Kraków
Rok: 1998
do 25 minut (nie brano pod uwagę sytuacji, w której ulice były totalnie zakorkowane); dochodziło nawet do sytuacji, gdy trzeba było zmniejszać prędkość autobusu, bo jeździły za szybko w stosunku do rozkładu jazdy. W trakcie remontu mostu Dębnickiego wzrosła liczba pasażerów korzystających z miejskiej komunikacji - w szczycie popołudniowym w kierunku Matecznego jeździ ok. 2 tys. osób w ciągu każdej godziny (poprzednio - 1,3 tys.), w stronę Kleparza - 3 tys. (dawniej - 2,3 tys.). Jak oceniło MPK, nie było większych kłopotów na innych ciągach komunikacyjnych, poza początkowym zablokowaniem Piłsudskiego i Focha. Z ankiet prowadzonych wśród pasażerów i mieszkańców Krakowa wynika, że zdecydowana
do 25 minut (nie brano pod uwagę sytuacji, w której ulice były totalnie zakorkowane); dochodziło nawet do sytuacji, gdy trzeba było zmniejszać prędkość autobusu, bo jeździły za szybko w stosunku do rozkładu jazdy. W trakcie remontu mostu Dębnickiego wzrosła liczba pasażerów korzystających z miejskiej komunikacji - w szczycie popołudniowym w kierunku Matecznego jeździ ok. 2 tys. osób w ciągu każdej godziny (poprzednio - 1,3 tys.), w stronę Kleparza - 3 tys. (dawniej - 2,3 tys.). Jak oceniło MPK, nie było większych kłopotów na innych ciągach komunikacyjnych, poza początkowym zablokowaniem Piłsudskiego i Focha. Z ankiet prowadzonych wśród pasażerów i mieszkańców Krakowa wynika, że zdecydowana
zgłoś uwagę
Przeglądaj słowniki
Przeglądaj Słownik języka polskiego
Przeglądaj Wielki słownik ortograficzny
Przeglądaj Słownik języka polskiego pod red. W. Doroszewskiego