Typ tekstu: Książka
Autor: Pankowski Marian
Tytuł: Nasze srebra
Rok wydania: 1995
Rok powstania: 1972
koszów nazbierały.
KNIAŹ VON ZONTIK cofa się, ANTEK i STASIEK następują nań groźnie, prowadzeni przez MATKĘ BOSKĄ CZĘSTOCHOWSKĄ.
KNIAŹ VON ZONTIK Na pomoszcz! (Polacy wybuchają śmiechem)
ANTEK Czyżby ruskie portki były już pełne... cykoriowego sosu?
KNIAŹ VON ZONTIK Na pomoszcz!
Nagle tupot w głębi ulicy. Po chwili ukazuje się ogromna Matka Boska-babuszka, ludowo pasiasta i gruba. Staje przed Często-chowską, korona w koronę, i zaczyna podskakiwać. Co podskoczy, to spod spódnicy wybiegnie nowa, tyle że mniejsza, Matka Boska kijowska, spod niej Matka Boska suzdalska, następnie Matka Boska nowogrodzka, po niej Matka Boska władimirska, na koniec Matka Boska biełozerska. Uff! Ile bab
koszów nazbierały.<br>KNIAŹ VON ZONTIK cofa się, ANTEK i STASIEK następują nań groźnie, prowadzeni przez MATKĘ BOSKĄ CZĘSTOCHOWSKĄ.<br>KNIAŹ VON ZONTIK Na pomoszcz! (Polacy wybuchają śmiechem)<br>ANTEK Czyżby ruskie portki były już pełne... cykoriowego sosu?<br>KNIAŹ VON ZONTIK Na pomoszcz!<br>Nagle tupot w głębi ulicy. Po chwili ukazuje się ogromna Matka Boska-babuszka, ludowo pasiasta i gruba. Staje przed Często-chowską, korona w koronę, i zaczyna podskakiwać. Co podskoczy, to spod spódnicy wybiegnie nowa, tyle że mniejsza, Matka Boska kijowska, spod niej Matka Boska suzdalska, następnie Matka Boska nowogrodzka, po niej Matka Boska władimirska, na koniec Matka Boska biełozerska. Uff! Ile bab
zgłoś uwagę
Przeglądaj słowniki
Przeglądaj Słownik języka polskiego
Przeglądaj Wielki słownik ortograficzny
Przeglądaj Słownik języka polskiego pod red. W. Doroszewskiego