Typ tekstu: Książka
Autor: Choromański Michał
Tytuł: Zazdrość i medycyna
Rok wydania: 1979
Rok powstania: 1933
coś go dusiło:
- Das se-he ich zum dri-tten Mal... Potem wykrzyknął:
- Ein-ge-ka-pselt!
- O, jawohl - szepnął docent.
Była chwila niepokoju i zdziwienia i ten niepokój, niby iskra elektryczna wybuchnąwszy w chirurgu Tamtenie, przerzucił się na Rubińskiego, na siostrę i sanitariusza. Wówczas od razu wszystko się popsuło. Mechanizm operacyjny pracować zaczął arytmicznie niczym rozklekotany motor. Chirurg Tamten opanował się w oka mgnieniu, był znowu spokojny i trzeźwy, lecz było już za późno.
- Nożyce - powiedział chirurg prawie sennie, Rubiński gorączkowym ruchem podał mu pens, w gardle chorej zaczęło coś charczeć, chirurg rzucił pensem mimo ucha Rubińskiego i powiedział:
- Gówniarz
coś go dusiło:<br>- &lt;foreign&gt;Das se-he ich zum dri-tten Mal&lt;/&gt;... Potem wykrzyknął:<br>- &lt;foreign&gt;Ein-ge-ka-pselt!&lt;/&gt;<br>- O, jawohl - szepnął docent.<br>Była chwila niepokoju i zdziwienia i ten niepokój, niby iskra elektryczna wybuchnąwszy w chirurgu Tamtenie, przerzucił się na Rubińskiego, na siostrę i sanitariusza. Wówczas od razu wszystko się popsuło. Mechanizm operacyjny pracować zaczął arytmicznie niczym rozklekotany motor. Chirurg Tamten opanował się w oka mgnieniu, był znowu spokojny i trzeźwy, lecz było już za późno.<br>- Nożyce - powiedział chirurg prawie sennie, Rubiński gorączkowym ruchem podał mu pens, w gardle chorej zaczęło coś charczeć, chirurg rzucił pensem mimo ucha Rubińskiego i powiedział:<br>- Gówniarz
zgłoś uwagę
Przeglądaj słowniki
Przeglądaj Słownik języka polskiego
Przeglądaj Wielki słownik ortograficzny
Przeglądaj Słownik języka polskiego pod red. W. Doroszewskiego