Typ tekstu: Książka
Autor: Kuriata Czesław
Tytuł: Spowiedź pamięci, próba światła
Rok: 1985
nie da się przecież odwlec, co musi nastąpić.
Dlatego też piszę prawie o wszystkim, o czym pomyślę i co uważam za ważne ze swego życia, co ma związek ze mną; i notuję wszystko prawie tak, jak myślę.
To pisanie jest dla mnie koniecznością, bez której nie mogłabym się teraz obyć.
Męczę się jednak dość prędko i muszę pisać z przerwami na odpoczynek, więc w chwilach odpoczynku patrzę w okno.
Odpoczynkiem jest także widok rybaków krzątających się na swoich kutrach, które przygotowują do nocnego rejsu.
Patrzę, jak oni się poruszają, powoli i ostrożnie, z jakimś tylko sobie wiadomym namaszczeniem.
Ich powolne, jakby
nie da się przecież odwlec, co musi nastąpić.<br> Dlatego też piszę prawie o wszystkim, o czym pomyślę i co uważam za ważne ze swego życia, co ma związek ze mną; i notuję wszystko prawie tak, jak myślę.<br> To pisanie jest dla mnie koniecznością, bez której nie mogłabym się teraz obyć.<br> Męczę się jednak dość prędko i muszę pisać z przerwami na odpoczynek, więc w chwilach odpoczynku patrzę w okno.<br> Odpoczynkiem jest także widok rybaków krzątających się na swoich kutrach, które przygotowują do nocnego rejsu.<br> Patrzę, jak oni się poruszają, powoli i ostrożnie, z jakimś tylko sobie wiadomym namaszczeniem.<br> Ich powolne, jakby
zgłoś uwagę
Przeglądaj słowniki
Przeglądaj Słownik języka polskiego
Przeglądaj Wielki słownik ortograficzny
Przeglądaj Słownik języka polskiego pod red. W. Doroszewskiego