Typ tekstu: Prasa
Tytuł: Pamiętnik Literacki
Nr: 11
Miejsce wydania: Londyn
Rok: 1987
co nas może czekać.
Muri, 8 października 1948



Najukochańszy Rosiu,
Piszę do Ciebie z ciężkim sercem i zatroskany. Od wielu tygodni już nie mam od Ciebie i pani Maryjki żadnej wiadomości i nic nie wiem, co się u Was dzieje. Nie wiem zwłaszcza co się stało z Waszymi projektami wypoczynkowymi. Miarkując natomiast

strona 41

pomyśleniem zdrowym, czuję jak świat dzieli się coraz bardziej na dwie półkule rozchodzące się w różne strony. Lody ruszyły, kra na której stoimy pękła, jedna jej część unosi Ciebie z panią Maryjką, a druga mnie, w różnych kierunkach. Po wojnie zobaczyliśmy się niby na dwóch statkach mijających
co nas może czekać.<br>Muri, 8 października 1948&lt;/&gt;<br><br>&lt;div1&gt;<br><br>Najukochańszy &lt;orig&gt;Rosiu&lt;/&gt;,<br>Piszę do Ciebie z ciężkim sercem i zatroskany. Od wielu tygodni już nie mam od Ciebie i pani Maryjki żadnej wiadomości i nic nie wiem, co się u Was dzieje. Nie wiem zwłaszcza co się stało z Waszymi projektami wypoczynkowymi. Miarkując natomiast<br><br>strona 41<br><br>pomyśleniem zdrowym, czuję jak świat dzieli się coraz bardziej na dwie półkule rozchodzące się w różne strony. Lody ruszyły, kra na której stoimy pękła, jedna jej część unosi Ciebie z panią Maryjką, a druga mnie, w różnych kierunkach. Po wojnie zobaczyliśmy się niby na dwóch statkach mijających
zgłoś uwagę
Przeglądaj słowniki
Przeglądaj Słownik języka polskiego
Przeglądaj Wielki słownik ortograficzny
Przeglądaj Słownik języka polskiego pod red. W. Doroszewskiego