Typ tekstu: Prasa
Tytuł: Tygodnik Podhalański
Nr: 38
Miejsce wydania: Zakopane
Rok: 1999
Tytuł: Tygodnik Podhalański
Nr: 38
Miejsce wydania: Zakopane
Rok: 1999
a także akcję z użyciem śmigłowca, który zabrał podczepione pod śmigłowiec nosze z pozorantem. Pokazy trwały 1,5 godziny, było pogodnie i ciepło.
Delegację Tatrzańskiego Ochotniczego Pogotowia Ratunkowego tworzyli Mieczysław Ziach, Jan Krzysztof - Naczelnik TOPR i Maciej Pawlikowski. Wśród zaproszonych gości i turystów był również przewodniczący Parlamentu Republiki Słowackiej Jozef Migaš, a także dyrektor ŠL TANAP Mikulaš Michelčik. Byli też naczelnicy HS z innych grup górskich Słowacji.
Po pokazach wszyscy spotkali się w schronisku przy Popradzkim Stawie przy gulaszu i piwie.
(ar)
Z kroniki GOPR - Druga młodość
69-letni mężczyzna nie wrócił w porę z samotnej wycieczki na
Delegację Tatrzańskiego Ochotniczego Pogotowia Ratunkowego tworzyli Mieczysław Ziach, Jan Krzysztof - Naczelnik TOPR i Maciej Pawlikowski. Wśród zaproszonych gości i turystów był również przewodniczący Parlamentu Republiki Słowackiej Jozef Migaš, a także dyrektor ŠL TANAP Mikulaš Michelčik. Byli też naczelnicy HS z innych grup górskich Słowacji.
Po pokazach wszyscy spotkali się w schronisku przy Popradzkim Stawie przy gulaszu i piwie.
(ar)
Z kroniki GOPR - Druga młodość
69-letni mężczyzna nie wrócił w porę z samotnej wycieczki na
a także akcję z użyciem śmigłowca, który zabrał podczepione pod śmigłowiec nosze z pozorantem. Pokazy trwały 1,5 godziny, było pogodnie i ciepło.<br>Delegację Tatrzańskiego Ochotniczego Pogotowia Ratunkowego tworzyli Mieczysław Ziach, Jan Krzysztof - Naczelnik TOPR i Maciej Pawlikowski. Wśród zaproszonych gości i turystów był również przewodniczący Parlamentu Republiki Słowackiej Jozef Migaš, a także dyrektor ŠL TANAP Mikulaš Michelčik. Byli też naczelnicy HS z innych grup górskich Słowacji.<br>Po pokazach wszyscy spotkali się w schronisku przy Popradzkim Stawie przy gulaszu i piwie.<br><au>(ar)</></><br><br><div type="art"><br><br><tit>Z kroniki GOPR - Druga młodość</tit><br><br>69-letni mężczyzna nie wrócił w porę z samotnej wycieczki na
