rokowania ze Związkiem Radzieckim, przyjmując za podstawę wyjściową linię Curzona. Z odpowiedzią mógł się zapoznać dopiero około 10 marca. Delegat rządu i stronnictwa <orig>czwórporozumienia</> kategorycznie sprzeciwiali się jakimkolwiek dyskusjom na temat rewizji granicy ryskiej i pisali: <q>My się nie ugniemy i nie złamiemy</>. Stanowisko przywódców państwa podziemnego jeszcze bardziej ograniczało <name type="person">Mikołajczykowi</> i tak już bardzo wąskie pole manewru. W podobnym kierunku działał naczelny wódz generał <name type="person">Sosnkowski</>. 1 lutego w depeszy adresowanej "do rąk własnych" dowódcy Armii Krajowej trafnie przewidywał, że "<q>Anglia i Ameryka nie zastosują presji wobec Rosji w obronie granicy wschodniej. Zgoła nieprawdopodobne jest uzyskanie od mocarstw anglosaskich zobowiązań gwarantujących