Typ tekstu: Prasa
Tytuł: Tygodnik Podhalański
Nr: 15
Miejsce wydania: Zakopane
Rok: 1999
którzy wybrali się na Turbacz tuż przed Świętami Wielkanocnymi. 2 kwietnia o godz. 20.30 dyżurujący w schronisku ratownik otrzymał informację, że na żółtym szlaku utknęła kobieta z pięcioletnim synem. Nie mają już sił iść dalej i proszą o pomoc. Jak się okazało, kobieta chciała dojść do schroniska z Kowańca. Mimo, że była doświadczoną turystką i - jak stwierdziła - doskonale zna Tatry, nie przewidziała, że i w Gorcach można spotkać tak wielkie trudności. Mając ciężki plecak i małe dziecko zatrzymała się obok krzyża przed polaną Wszołową. Z tego miejsca do schroniska przy dobrych warunkach jest jeszcze ponad godzina drogi. Na szczęście kobieta miała telefon
którzy wybrali się na Turbacz tuż przed Świętami Wielkanocnymi. 2 kwietnia o godz. 20.30 dyżurujący w schronisku ratownik otrzymał informację, że na żółtym szlaku utknęła kobieta z pięcioletnim synem. Nie mają już sił iść dalej i proszą o pomoc. Jak się okazało, kobieta chciała dojść do schroniska z Kowańca. Mimo, że była doświadczoną turystką i - jak stwierdziła - doskonale zna Tatry, nie przewidziała, że i w Gorcach można spotkać tak wielkie trudności. Mając ciężki plecak i małe dziecko zatrzymała się obok krzyża przed polaną Wszołową. Z tego miejsca do schroniska przy dobrych warunkach jest jeszcze ponad godzina drogi. Na szczęście kobieta miała telefon
zgłoś uwagę
Przeglądaj słowniki
Przeglądaj Słownik języka polskiego
Przeglądaj Wielki słownik ortograficzny
Przeglądaj Słownik języka polskiego pod red. W. Doroszewskiego